środa, 23 marca 2011
Straciłam TO!
Z moją głową, ach! Chyba coś nie tak. Czuję... nie. Nie wiem. Wszystko, ja... nie! Chyba, ja. Ja się wyczerpałam?! Nie! To niemożliwe... Tylko... Ciągle nie mogę się skupić, coś zakłóca mój tok myślenia. Nie potrafię już... nie mogę napisać nic, co ma sens. Roztargnienie, ale... przecież nic się nie zmieniło! Ja... czyżby to była pomyłka? Mój wielki dar? Nie! Nie! Nie! Proszę, Panie, nie odbieraj mi tego! Nie! Błagam. Nie mogę się poskładać. To takie nijakie, nieudane, o! Co się ze mną dzieje?! Słyszę muzykę, piszę, ale nie wiem co! Coś się pałęta w mej głowie, zapełnia ją i nie pozwala uwolnić się słowom! Aaa! Ja... zepsułam się! Nie! Opadam z sił, nie potrafię sobie z tym poradzić. Gdzie jestem? Ja, ta ja! Gdzie się podziałam?! Pomóżcie mi się odnaleźć. Inaczej przepadnę, zniknę i mnie nie będzie. A ja chcę być tu, taka jak byłam! Proszę, błagam odszukajcie mnie! Bo zagubiłam się... Proszę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz