(c) |
To jest zbyt ryzykowna gra, lecz gramy w nią oboje. Otacza nas barwna i przede wszystkim przepiękna grafika świata oraz fantastyczne a zarazem realistyczne postacie drugoplanowe. Pomylony autor fabuły - Bóg - kieruje naszymi nierozważnymi krokami, zmieniając nas w szaleńców. W tej rozgrywce musimy trwać ze sobą. Bez siebie zginiemy. Przemierzaliśmy kolejne poziomy, gdy nagle zniknąłeś. Przegrałam. W odbiciu swoich ciemnych oczu widzę ogromny napis - GAME OVER.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz